40 tysięcy zgłoszeń, 400 wybranych na obóz selekcyjny w Bieszczadzkiej dziczy a pojechała tylko dwójka

Fot. Janusz Wojtarowicz 2013.03.21 10:46 / news / czytano 4136 / opinie 0

Wczoraj wieczorem jeden z owej dwójki Bartosz Ciesielka w Jazz Barze prezentowaÅ‚ zdjÄ™cia i filmy z zawodów MAT w USA w stanie Utah. 

MAT to co roku organizowane zawody, które dla wiÄ™kszoÅ›ci uczestników nie sÄ… zawodami, lecz ekstremalnÄ… przygodÄ… życia. MajÄ… oni dwa tygodnie na przemierzenie setek kilometrów samochodami 4x4, quadami, pontonami, pieszo oraz konno. W roku 2012 uczestniczyÅ‚o w nich 50 wybraÅ„ców z różnych zakÄ…tków Å›wiata, 25 mężczyzn i 25 kobiet. WÅ›ród nich znalazÅ‚ siÄ™ mieszkaniec Szczawnicy Bartosz Ciesielka, na co dzieÅ„ wÅ‚aÅ›ciciel firmy organizujÄ…cej aktywny wypoczynek dla ludzi żądnych mocnych wrażeÅ„. 

- Wszystko zaczęło siÄ™ w Bieszczadach - rozpoczÄ…Å‚ Bartosz, po krótkim przedstawieniu siÄ™ - dwa tygodnie po wygranej w Bieszczadach dostaÅ‚em bilet, pojechaÅ‚em do Warszawy. WczeÅ›niej byÅ‚a ambasada, oczywiÅ›cie USA. NastÄ™pnie samolot do Londynu na Heathrow, tam czekaliÅ›my na samolot do Stanów do Denver. NastÄ™pnie awionetkÄ… przewiezieni zostaliÅ›my do Grand Junction, to jest maÅ‚a miejscowość w stanie Utah. I stamtÄ…d przejechaliÅ›my samochodami do Moab. Pierwszy nocleg w hotelu. NaprawdÄ™ coÅ› niesamowitego, bo czÅ‚owiek zestresowany, zafascynowany nowym miejsce, zafascynowany nowymi ludźmi, tak że naprawdÄ™, naprawdÄ™ w szoku. No i później siÄ™ zaczęło, bo to byÅ‚ pierwszy i ostatni hotel, który widziaÅ‚em podczas wyjazdu. Tak że dwa tygodnie spÄ™dziliÅ›my praktycznie na pustyni, bÄ…dź w górach. 1 czy 1,5 dnia byÅ‚o praktycznie tylko i wyÅ‚Ä…cznie na integracjÄ™, żebyÅ›my siÄ™ zżyli ze sobÄ…, żebyÅ›my siÄ™ poznali, żeby to nie byÅ‚y zawody w formie bardzo dużej rywalizacji, tylko rzeczywiÅ›cie tutaj każdy każdemu mógÅ‚ podać rÄ™kÄ™ - dodaÅ‚. Po tym krótkim wprowadzeniu przeszedÅ‚ do  prezentacji fotografii z kolejnych etapów zawodów. 

Etap I - integracja

Uczestnicy zostali wywiezieni kilkadziesiÄ…t kilometrów w tereny zupeÅ‚nie niezamieszkane. - No i czerwieÅ„, co siÄ™ od razu kojarzy, czerwieÅ„, praktycznie przez dwa tygodnie caÅ‚y czas w tej czerwieni, w tym piasku, którego odcienie zmieniaÅ‚y siÄ™ z każdÄ… porÄ… dnia. - opowiadaÅ‚ Bartosz. Po dotarciu na miejsce miaÅ‚ miejsce szereg zabaw integracyjnych typu budowanie tratwy, różne zabawy linowe itp. Organizatorzy zawodów zapewnili od poczÄ…tku do koÅ„ca profesjonalny, wysokiej jakoÅ›ci, kompletny sprzÄ™t - W liÅ›cie intencyjnym dostaliÅ›my informacjÄ™, że mamy ze sobÄ… zabrać skarpetki, buty i szczoteczkÄ™ do zÄ™bów. - chwaliÅ‚ organizatorów szczawniczanin. Podczas pierwszej nocy na pustyni uczestnicy mieli jeszcze namiastkÄ™ luksusu, typu namioty i kucharza. 

Etap II - StaÅ‚o na pustyni w równym rzÄ™dzie 40 czy 50 samochodów i 40 czy 50 quadów.

Etap polegaÅ‚ na tym, że uczestnicy codziennie otrzymywali koordynaty GPS, z trasÄ… lub punktem docelowym do którego trzeba byÅ‚o dotrzeć. Można byÅ‚o jeździć samochodem terenowym, quadem, dune buggy lub rock crawlery. Sprawni organizatorzy dostarczali w ciÄ…gu póÅ‚ godziny samochód zastÄ™pczy w przypadku awarii. Rywalizacja przebiegaÅ‚a w duchu fair play, nie byÅ‚o sytuacji, żeby ktoÅ› nie pomógÅ‚ drugiemu widzÄ…c, że potrzebuje pomocy. - Ludzie niesamowici, nie wiem jak oni to zrobili, w każdym razie każdy czÅ‚owiek miaÅ‚ coÅ› ciekawego do opowiedzenia. Każdy czÅ‚owiek miaÅ‚ swój wÅ‚asny charakter i rzeczywiÅ›cie charakter wpasowaÅ‚ w caÅ‚ość grupy. 50 osób przez dwa tygodnie, że tak powiem, nie pokÅ‚óciÅ‚o siÄ™, nic siÄ™ tam wiÄ™kszego nie staÅ‚o, nikt siÄ™ nie pobiÅ‚, bo też byÅ‚o dwóch z Polski i nikt siÄ™ nie pobiÅ‚, tak że to naprawdÄ™ sukces. - podkreÅ›laÅ‚ Bartosz. Niestety nie obyÅ‚o siÄ™ bez wypadków, jedna dziewczyna z Izraela zÅ‚amaÅ‚a sobie krÄ™gosÅ‚up, na szczęście może dzisiaj już chodzić. Wszystkie prezentowane zdjÄ™cia byÅ‚y najwyższej jakoÅ›ci i dobrze odzwierciedlaÅ‚y wysoki poziom adrenaliny oraz duży wysiÅ‚ek uczestników zawodów.

Etap III - Rafting i canyoning

Rafting to pokonywanie bardzo rwÄ…cej rzeki na pontonach. Zawodnicy spÅ‚ywali rzekÄ… Kolorado w jednych z najtrudniejszych odcinków. Trudność rzek na cele raftingu dzieli siÄ™ w skali od 1 do 10. Dla porównania, jeżeli pieniÅ„ski odcinek Dunajca można okreÅ›lić na minus 3, to tam odcinki miaÅ‚y 8-9, byÅ‚y też dziesiÄ…tki, lecz je uczestnicy pokonywali pieszo brzegiem. - MieliÅ›my zwariowanych kamerzystów, naprawdÄ™ kamerzyÅ›ci i fotografowie, którzy przyjechali z caÅ‚ego Å›wiata, byli bardzo zwariowani. Praktycznie wchodzili wszÄ™dzie, gdzie byÅ‚o można i oni byli też na tych pontonach. Praktycznie rzecz biorÄ…c latali po tym pontonie ewentualnie wybijaÅ‚o ich caÅ‚y czas do rzeki. Tak że wyrazy wspóÅ‚czucia, aczkolwiek szacunku dla nich, bo naprawdÄ™ zrobili kawaÅ‚ dobrej roboty. - mówiÅ‚ Bartosz po prezentacji zdjęć z raftingu. Obozy podczas spÅ‚ywu rozbijane byÅ‚y spontanicznie, na zasadzie kto gdzie dopÅ‚ynÄ…Å‚. Rozbijanie obozu polegaÅ‚o na znalezieniu sobie miejsca do spania pod goÅ‚ym niebem. Nikomu z powodu zmÄ™czenia nie chciaÅ‚o siÄ™ rozbijać namiotów. Spanie pod goÅ‚ym niebem w okolicach rzeki Kolorado daje możliwość podziwiania nieba caÅ‚ego usÅ‚anego gwiazdami. Jak powiedziaÅ‚ gospodarz wieczoru,  nieba z tyloma gwiazdami w Szczawnicy czy Krakowie nie zobaczycie. Po raftingu przyszedÅ‚ czas canyoning, również niebezpieczny rodzaj aktywnoÅ›ci. Pokonywanie wÄ…wozów, lejów skalnych z pomocÄ… lin i sprzÄ™tu wspinaczkowego byÅ‚o bardzo wyczerpujÄ…ce. Uczestnicy byli dokÅ‚adnie w tym kanionie gdzie krÄ™cony byÅ‚ film "127 godzin". Film oparty na faktach z życia Arona Ralstona. Ten amerykaÅ„ski wspinacz staÅ‚ siÄ™ sÅ‚awny w maju 2003, kiedy zostaÅ‚ zmuszony do amputacji wÅ‚asnego przedramienia przy pomocy scyzoryka w celu uwolnienia siÄ™ spod gÅ‚azu, który podczas wspinaczki wÅ‚aÅ›nie w Utah przygniótÅ‚ mu rÄ™kÄ™. MiesiÄ…c przed zawodami zginÄ…Å‚ w tym miejscu czÅ‚owiek, który zostaÅ‚ zaskoczony przez burzÄ™.

Etap IV - KoÅ„mi przez góry podobne do Pienin

Dwa dni zawodów polegaÅ‚y na przejechaniu konno okreÅ›lonego przez organizatorów odcinka. Bartosz zauważyÅ‚, że akurat te góry w Utah byÅ‚y bardzo podobne do Pienin. OpowiedziaÅ‚ swój pierwszy raz na koniu - RzeczywiÅ›cie ja pierwszy raz jeździÅ‚em na koniu, tak że byÅ‚a to dla mnie dosyć ciekawa sprawa. PrzyszedÅ‚ kowboj i wytÅ‚umaczyÅ‚ nam, ale ten kowboj byÅ‚ rzeczywiÅ›cie z prawdziwego zdarzenia, żuÅ‚ tam tytoÅ„, czy coÅ›. Nie chciaÅ‚em siÄ™ dużo pytać, żeby nie pomyÅ›laÅ‚, że jestem jakiÅ› żóÅ‚todziób. Mina pokerowa, stwierdziÅ‚em że tak bÄ™dzie najlepiej. WiÄ™c wsiadÅ‚em na konia i mówiÄ™ mu kulturalnie wiÅ›ta, hejta, wio. KoÅ„ nie pojechaÅ‚. KtoÅ› tam mi podszedÅ‚ do mnie, jak mu powiedziaÅ‚em, że koÅ„ jest zepsuty, wytÅ‚umaczyÅ‚ mi że trzeba go piÄ™tkami dźgać i on wtedy pojedzie. Ja chciaÅ‚em żeby koÅ„ szybko pojechaÅ‚, wiÄ™c zadźgaÅ‚em go mocno. Ten koÅ„ stanÄ…Å‚ dÄ™ba i to zrobiÅ‚o na mnie takie wrażenie, że żaden rafting, ani żadne inne aktywnoÅ›ci nie byÅ‚y mi straszne.

Na koÅ„cu Bartosz opowiadaÅ‚ kilka ciekawostek na temat innych uczestników i caÅ‚ych zawodów. PrzykÅ‚adowo zawodnik z Kolumbii, który Å‚apaÅ‚ wszystko co żywe. Z kolei chÅ‚opak z Izraela, który rozbiÅ‚ lub zepsuÅ‚ trzy razy samochód, zostaÅ‚ poproszony przez organizatorów o wyluzowanie, bo nie majÄ… wiÄ™cej aut. Za każdÄ… grupÄ… biegali osobni fotografowie i kamerzyÅ›ci.  MiÄ™dzy 50 uczestnikami nawiÄ…zaÅ‚y siÄ™ mocne przyjaźnie na caÅ‚e życie, obecnie wszyscy piszÄ… do siebie, odwiedzajÄ… siÄ™. ParÄ™ osób odwiedziÅ‚o Bartosza w Polsce - OtworzyÅ‚y siÄ™ drzwi na caÅ‚y Å›wiat i mam nadziejÄ™, że bÄ™dzie to procentowaÅ‚o - powiedziaÅ‚. Na pytanie kto wygraÅ‚ caÅ‚e zawody, odpowiedziaÅ‚ - Kto wygraÅ‚? SÅ‚uchajcie - KtoÅ› ze sÅ‚uchaczy odpowiedziaÅ‚ - Wszyscy - DokÅ‚adnie. To byÅ‚o zrobione na tej zasadzie, że byÅ‚y oficjalne statystyki, o których nie chciaÅ‚bym mówić. Zasada wyjazdu byÅ‚a taka, żeby wszyscy wygrali. Z tego wzglÄ™du, że atmosfera która siÄ™ tam stworzyÅ‚a i spotkanie z przygodÄ… i przyrodÄ…, byÅ‚a rzeczywiÅ›cie nagrodÄ… i wygranÄ… dla wszystkich.

Wszystko zakoÅ„czyÅ‚o siÄ™ pytaniami sÅ‚uchaczy, na które Bartosz z chÄ™ciÄ… odpowiadaÅ‚. 





Autor: CR
Zdjęcia: Janusz Wojtarowicz
Dodaj do:


reklama

reklama

Nasi Partnerzy
Gmina Ochotnica Dolna Zwi¹zek Podhalan w Polsce Miejski OÅ›rodek Kultury w Szczawnicy Moutain Touch Poxitel
Polecane serwisy turystyczne
Pieniny Szczawnica Czorsztyn
Misja Pienińskiego Portalu Informacyjnego Pieninyinfo.pl;
Wspieranie turystyki, biznesu, edukacji, przedsięwzięć o charakterze sportowym, kulturalnym, prospołecznym, proekologicznym oraz podnoszenie poziomu i jakości wewnętrznej współpracy społeczności Pienin i najbliższych okolic.

Copyright © MAPI
Korzystanie ze strony oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie, niektóre mogą być już zapisane w przeglądarce. Więcej informacji można znaleźć w polityce plików cookie.X zamknij