Zdjęcia: Stanisław Gabryś
Dzisiaj w godzinach wieczornych Ochotnicza Straż Pożarna w Kątach interweniowała w związku z tak zwanymi "wiosennymi porządkami".
Płonęły trawy na przysiółku "zapotoce" w Kątach w Gminie Krościenko n.D. Jak podkreślali strażacy ogień mógł się rozprzestrzenić bardziej, gdyby nie mokre podłoże.
Takie porządkowanie łąk to prawdziwa zmora strażaków i powtarza się praktycznie co roku z nadejściem wiosny. Ludzie niestety nie zdają sobie sprawy z zagrożenia jakie niesie podpalenie suchej trawy na łące czy pastwisku.
Wypalanie traw na łąkach, pastwiskach i nieużytkach jest w Polsce łatwą i skuteczną metodą na pozbycie się chwastów i ich nasion. Jednak ze względu na zagrożenie pożarowe, uciążliwość dymu oraz negatywny wpływ na bioróżnorodność jest prawnie zabronione i podlega karze aresztu lub grzywny. Niestety, bardzo ciężko udowodnić celowe podpalenie, stąd sprawcy takich pożarów najczęściej pozostają bezkarni.
reklama
reklama