Pożar i ewakuacja szczawnickiego gimnazjum - na szczęście to tylko ćwiczenia

Akcja rozpoczęła się w godzinach rannych, gdy trwała pierwsza lekcja i uczniowie przebywali w klasach. Strażacy z jednostki OSP Szczawnica najpierw sztucznie zadymili oba piętra budynku, a następnie ogłosili alarm pukając do drzwi jednej z sal lekcyjnych.

W czasie ok. minuty uczniowie wszystkich klas wraz z nauczycielami zbiegli na parter, gdzie główne wyjście ewakuacyjne okazało się zamknięte. Było ono celowo zaplombowane przez strażaków. Drogą wyjścia stały się drzwi w drugim skrzydle budynku, obok sali gimnastycznej. Tamtędy wszyscy ewakuowani wyszli na zewnątrz. Następnie ogłoszono zbiórkę, która z powodu panującej na zewnątrz niskiej temperatury, odbyła się już w sali gimnastycznej.

Podczas zbiórki dyrektor szkoły Anna Szczepaniak przyjęła raporty: od nauczycieli o stanie liczebnym uczniów, od pani sprzątającej o stanie pomieszczeń w budynku i od pracownicy sekretariatu o wykonanych przez nią w czasie ewakuacji zadaniach - zabezpieczeniu sejfu, zamknięciu komputerów, zabezpieczeniu dokumentów.

Koordynujący ćwiczenia mł. kpt. Rafał Zachwieja, strażak zawodowy, przeprowadził krótką pogadankę na temat zachowania się w szkole na wypadek pożaru. Omówił obowiązki nauczycieli, których zadaniem jest m.in. zabranie ze sobą dzienników lekcyjnych i wyznaczenie sobie do pomocy ucznia, który będzie zamykał ewakuującą się kolumnę, oraz pochwalił zaangażowanie pani sprzątającej. Wraz z dyrektor Szczepaniak podkreślili potrzebę organizowania takich akcji w ramach prewencji.