2024.01.19 15:59 / news / czytano 1814 / opinie 0
Wójt Gminy Krościenko n.D po raz 3. wystartuje w wyborach samorządowych. Swój start ogłosił na swoim prywatnym profilu oraz, co ciekawe, na oficjalnym gminy.
Jan Dyda po raz 3. wystartuje w wyborach samorządowych. W 2010 roku w drugiej turze walczył o głosy ze Stanisławem Gawędą. Zwyciężył z wynikiem 54%. W 2018 roku, ponownie w II turze, zwyciężył zaledwie 12 głosami.
- "....zdecydowałem się ponownie kandydować. Najbliższe tygodnie i miesiące będą okresem wytężonej pracy poświęconej podsumowaniu mijającej kadencji z jednej strony, a z drugiej – przygotowaniu spójnych planów, koncepcji i propozycji działań na przyszłość. Wierzę, że moja dotychczasowa praca w celu poprawy życia i wizerunku naszej gminy pozwoli zyskać Państwa aprobatę i ponownie okażecie mi swoje poparcie w nadchodzących wyborach" - napisał dzisiaj na prywatnym profilu FB.
Wiadomość nie pozostała bez echa. Wszystko za sprawą pojawienia się informacji z profilu prywatnego Jana Dydy na oficjalnym profilu Gminy Krościenko nad Dunajcem. Miejscowy "GŁOS KROŚCIENKA" błyskawicznie zauważył wpadkę włodarza Krościenka.
"Wykorzystywanie stanowiska do prowadzania kampanii wyborczej (post z prywatnego konta udostępniony na oficjalnym profilu Gminy Krościenko nad Dunajcem prowadzonym przez podległy Urząd Gminy) jest nielegalne, niesmaczne i nieetyczne, stanowi nadużycie uprawnień" - czytamy.
Zamieszczone ogłoszenie o ponownym kandydowaniu Jana Dydy bardzo szybko zostało usunięte z gminnego profilu.
Autor: oprac.red.
Zdjęcia: FB Głos Krościenka