2013.08.25 19:05 / news / czytano 3956 / opinie 0
Po kilkumiesięcznej nieobecności Mateusz Polaczyk powraca do wielkiej formy. To dobry znak przed mistrzostwami świata. Czwarty zawodnik olimpijskich zmagań w Londynie w kajakowej jedynce pokazał klasę na torze w Bratysławie w Pucharze Świata.
W finale uzyskał najlepszy czas. Złapał dwa punkty karne na trzeciej bramce, ale świetny przejazd dał mu miejsce na najniższym stopniu podium. Powrót w wielkim stylu na salony. Już w Tacen zapukał do drzwi finału, ale setne sekundy dzieliły naszego mistrza od elitarnej TOP 10.
K-1 mężczyzn
1. Sebastian Schubert (Niemcy) - 98,44 (0),
2. Peter Kauzer (SÅ‚owenia) - 98,91 (0),
3. Mateusz Polaczyk - 99,98 (2).
Polski zespół - Mateusz Polaczyk, Grzegorz Polaczyk i Dariusz Popiela - wywalczył złoty medal. Tym razem szczęście mieli po swojej stronie, o 1 setną sekundy wyprzedzili USA. K-1x3 mężczyźni
1. Polska (Mateusz Polaczyk, Grzegorz Polaczyk, Dariusz Popiela) - 111,66 (2),
2. USA - 111,67 (2),
3. Francja - 112,05 (4).
Autor: Stefan Leśniowski
Zdjęcia: Maria Ćwiertniewicz