2013.07.15 21:29 / news / czytano 5208 / opinie 2
Rafał Komorek opuścił Lubań Maniowy po dziesięciu latach gry. 27-letni napastnik od nowego sezonu będzie grał dla drugoligowej Limanovii.
Wychowanek SKS Sokolica Krościenko n/D zdecydował się na ten klub, mimo iż miał również ofertę z pierwszoligowej Puszczy Niepołomice. Rafał Komorek powiedział Maciejowi Zubkowi, dziennikarzowi sportowemu z podhaleregion.pl: - Obie propozycje były bardzo kuszące. W Puszczy byłem na rozmowach. Rozmawiałem i z działaczami, i z trenerem Dariuszem Wójtowiczem. Byłem dogadany, miałem kilka dni aby się określić. Równocześnie pojawiła się jednak propozycja z Limanowej. Przyznam, że miałem spory zgryz. Wybrałem Limanovie z kilku powodów. Przede wszystkim znam większość zawodników z tego zespołu, co wiadomo, że ma duże znaczenie w procesie aklimatyzacji. Ponadto Limanowa jest zdecydowanie bliżej mojej rodzinnej miejscowości, dzięki czemu nie będę musiał zmieniać miejsca zamieszkania.
– Przede wszystkim zależy mi na tym, aby wywalczyć miejsce w podstawowym składzie. To nie będzie łatwe, bowiem konkurencja w drużynie jest olbrzymia. Na obozie w Dębicy jest 25 zawodników. Trener Siekliński widzi mnie w roli jednego z dwójki napastników. Co prawda nie jest to pozycja w której czuje się najlepiej, ale decyzję szkoleniowca zaakceptuje i będę chciał wywiązać się ze swoich zadań jak najlepiej. Wszystkie warunki mam już uzgodnione. Pozostaje już tylko złożyć podpis na umowie, co wykonam zapewne po powrocie z obozu – podkreślił były zawodnik Lubania Maniowy.
Komorek strzelił już pierwszą bramkę dla nowego zespołu i to nie byle komu, bo Wiśle Kraków. Limanowia wygrała 2:1 a zawodnik z Krościenka n/D doprowadził do stanu 1:1. Nieznana jest jeszcze przyszłość dwóch pozostałych wychowanków Sokolicy grających dla Lubania Maniowy Krzysztofa Czubiaka i Rafała Hałgasa.
Autor: Oprac. red.
Źródło: www.podhaleregion.pl