Ostatnia XXVII sesja Rady Gminy Krościenko n.D w swoim porządku obrad zawierała m.in. punkty w których przedstawiono raport o stanie gminy oraz radni głosowali za udzieleniem wójtowi wotum zaufania oraz absolutorium za realizacją budżetu gminy za rok 2020.
Jan Dyda wójt Gminy Krościenko nad Dunajcem nie uzyskał od radnych wotum zaufania za rok 2020. "Przeciw" było 8 radnych, 7 było "za". Radni udzielili za to jednogłośnie wójtowi absolutorium za wykonanie budżetu.
Radni, którzy głosowali przeciw udzieleniu wotum zaufania wskazali na brak zrównoważonego rozwoju pomiędzy poszczególnymi sołectwami gminy. Widać ogromne różnicę w wydatkowanych kwotach pomiędzy sołectwami Krościenko - Centrum oraz Krościenko - Zawodzie a pozostałymi sołectwami. Sołectwa takie jak Kąty-Niwki, Grywałd, Krośnica realizują inwestycje głównie z funduszu sołeckiego i za kwoty zdecydowanie niższe niż te w sołectwach "wybranych" przez wójta.
- Z przekazanych przez wójta informacji wynika, że w roku 2020 na terenie sołectwa Kąty-Niwki wykonano zabezpieczenie i odwodnienie drogi Kąty za kwotę 16 900,00 zł oraz czyszczenie krat, mulinek i roboty porządkowe za kwotę 2142,47 zł. czyli zainwestowaliśmy w to sołectwo kwotę niewiele przekraczającą 19 tys. zł i jest to tylko i wyłącznie kwota przyznanego funduszu sołeckiego, gdyby nie te środki to pewnie nie udałoby się nawet tego zrobić. Na wybranych przez wójta sołectwach, o czym Państwo dobrze wiecie, realizowane inwestycje opiewają na kwotę kilku milionów złotych. - podkreślał Stanisław Gabryś przewodniczący rady.
Radny z Grywałdu Stanisław Tkaczyk wyraził swoje rozczarowanie w zakresie wydatkowania pieniędzy i pozyskiwaniem wykonawców. - Odnoszę się do rewitalizacji rynku. Jestem zszokowany tym, że projekt kosztował 61 tys. zł, natomiast nadzór autorski 73 800 złotych. Druga sprawa dotyczy obsługi prawnej gminy, która kosztuje nas 3700 zł. miesięcznie. W zakresie rewitalizacji mieliśmy dodatkową obsługę prawną z Krakowa. Wójt mówi, że nie ma pieniędzy (2 tys. zł) na łatanie dziur, nie ma na zakup lodów dla dzieci podczas festynu sołeckiego dwa lata temu w Grywałdzie, ale 80 tys. złotych ma na nadzór inwestorski nad budową szkoły w Grywałdzie i ośrodka zdrowia w Krościenku. Radny pytał też wójta co stało się ze starymi tablicami, które widniały na budynku urzędu i były wyrazem wdzięczności mieszkańców Adamowi Mickiewiczowi i Janowi III Sobieskiemu (obecnie wmurowane są nowe tablice - przyp.red.)
Wójt odpowiedział częściowo na zadane pytania, jednak wiele z nich pozostało bez wyjaśnienia i bez odpowiedzi.
- Panie przewodniczący, wszystko co pan tutaj twierdzi jest nieprawdą. Jestem przerażony tym, że Państwo nie widzicie co się dzieje. Co znaczy zrównoważony rozwój? Definicję proszę sobie samemu przytoczyć i sprawdzić. (...) Temat rewitalizacji był już poruszany tysiąc razy. Jeśli chodzi o tę utratę pieniędzy, to proszę zobaczyć ile pieniędzy w tej chwili zostało pozyskanych, żeby jak to Pan nazywa - stratę nadrobić. Te 500 tysięcy, takie korekty są wpisane w tego typu inwestycje, i nie tylko my takie korekty mieliśmy, o czym Pan na pewno wie. Nie wracajmy do pewnych rzeczy, o których już żeśmy rozmawiali, które nadrobiliśmy 10-kronie patrząc na wyposażenie. Przy tej kwocie są to nikłe rzeczy, które niestety się zdarzają - próbował tłumaczyć się wójt.
Na zakończenie dyskusji wójt podziękował pracownikom gminy za pracę i zaangażowanie, kierownikom jednostek administracyjnych, sołtysom, parlamentarzystom i wszystkim tym, którzy współpracują z gminą.
reklama
reklama