„Żegnamy erudytę, kapłana oddanego wiernie Kościołowi, nagrodzonego Medalem Edukacji Narodowej” - takimi słowami, jak w podtytule, biskup Stanisław Salaterski scharakteryzował w homilii pogrzebowej ks. Prof. Franciszka Knutelskiego, pochodzącego z Grywałdu.
Świętej pamięci ks. Profesor Franciszek Knutelski urodził się 7 października w Grywałdzie, jako syn Jana i Marii (z domu Hryc). Egzamin dojrzałości zdał w 1956 roku w Krościenku, po czym wstąpił do Wyższego Seminarium Duchownego w Tarnowie. Po ukończeniu studiów filozoficzno-teologicznych 24 czerwca 1962 roku w Tarnowie otrzymał święcenia kapłańskie z rąk biskupa tarnowskiego Jerzego Ablewicza.
Jako wikariusz pracował w następujących parafiach: Grybów (od 1 sierpnia 1962 roku), Kowalówka (od 1 września 1968 roku), Ropczyce (od 11 sierpnia 1970 roku), Dębica – św. Jadwigi (od 6 sierpnia 1974 roku) oraz Sędziszów Małopolski (od 14 czerwca 1980 roku). Ponadto w roku 1963 podjął studia specjalistyczne z teologii dogmatycznej na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim, zwieńczone licencjatem kanonicznym.
W 1982 roku został mianowany wykładowcą teologii dogmatycznej w Wyższym Seminarium Duchownym w Koszalinie. Wykładał także historię filozofii w Wyższym Instytucie Wiedzy Religijnej w Koszalinie. Równocześnie, w latach 1991-1993, pełnił obowiązki proboszcza parafii pw. Narodzenia NMP w Świeszynie (diecezja koszalińsko-kołobrzeska).
W latach 1995-2002 prowadził wykłady w Instytucie Teologicznym w Tarnowie. Od 1995 roku pomagał duszpastersko w parafii pw. św. Mateusza Ap. i Ew. w Mielcu, a od 2000 roku pełnił funkcję penitencjarza w tamtejszej Bazylice Mniejszej. W dowód wyróżnienia za gorliwie pełnioną posługę kapłańską otrzymał w 1980 roku diecezjalne odznaczenie Expositorium Canonicale, a w 1997 roku diecezjalny przywilej Rochetto et Mantoletto. W 2022 roku został odznaczony Medalem Komisji Edukacji Narodowej.
Uczniowie księdza profesora, licealiści, a dziś dorośli, z uznaniem i wdzięcznością wspominają swojego katechetę, który posiadał ogromną wiedzę z dziedziny historii, filozofii i dogmatyki. Wprowadzał ich w świat filozofii i teologii, tłumaczył jasno i zrozumiale. Długie godziny spędzali na rozmowach, zapytywali i dzielili się wątpliwościami. Mieszkańcy Mielca wspominają księdza profesora jako w pełni oddanego kapłaństwu, z powołaniem, wspaniałego kapłana i spowiednika.
W mowie pożegnalnej Wicestarosta nowotarski Bogusław Waksmundzki zawarł takie słowa:
„Szczęśliwi są ci, którzy chodzą prostą drogą i postępują według prawa Pańskiego.
Szczęśliwi są ci, którzy strzegą Jego świadectw i szukają Go całym sercem.”
Ps. 119
Przychodzi mi dzisiaj pożegnać po raz ostatni w ziemskiej rzeczywistości śp. ks.prof. Franciszka Knutelskiego, naszego rodaka. Czynię to w imieniu parafian, tyle z obowiązku, co potrzeby serca. Śp. ks. profesor służył Bogu, Kościołowi, ludziom kościoła a szczególności Parafianom w swej służbie wymienionym w dzisiejszej homilii. (…) Realizował swoje powołanie wypełniając swoje obowiązki proboszcza i duszpasterza z wielkim zaangażowaniem, mądrością, rozsądkiem ale też pokorą.
Otwarty na sprawy ludzi, interesujący się ich życiem i troskami, chętny do pomocy i skuteczny w jej świadczeniu, o czym najlepiej przekonaliśmy się w trudnych czasach stanu wojennego. Ciesząc się z demokratycznych przemian w Polsce dostrzegał zagrożenia związane z konsumpcjonizmem i kryzysem rodziny. Wspierając i opiekując się stowarzyszeniami zachęcał nas katolików świeckich do angażowania się w sprawy społeczne.
Zawsze swoją modlitwą wspierał, żeby to zrozumienie i akceptacja kiedyś nastąpiły i taki był nasz ks. profesor – proboszcz, duszpasterz, mądry i pokorny człowiek – nasz Rodak.
Jego odejście do Pana stało się dopełnieniem jego pracowitego niełatwego życia, ale też słów św. Pawła z 1 Listu do Tesaloniczan:
„Serca wasze utwierdzone zostały jako nienaganne w świętości wobec Boga, Ojca naszego, na przyjście Pana naszego Jezusa wraz ze wszystkimi Jego świętymi” .
Niech miłosierny Bóg ze wszystkimi świętymi przyjmie go do swojej chwały!
Po każdym spotkaniu z Księdzem Prałatem Franciszkiem miało się poczucie, że jest się przez niego docenianym i zauważanym – jego umiejętność słuchania, wewnętrzne ciepło, życzliwość, uśmiech zjednały mu wielu przyjaciół. Przy tym wszystkim zawsze był człowiekiem, który łączył, a nie dzielił.
Długo można by jeszcze wspominać tak zasłużoną dla parafii postać szczególnie w roku jubileuszu 30 – lecia wizyty.
Nasza tak liczna dzisiaj obecność jest najlepszym świadectwem naszej wdzięczności i podziękowaniem za to wszystko, co z woli Bożej za przyczyną posługi Księdza profesora otrzymaliśmy. Wszyscy, którzy Go znaliśmy, mogliby opowiedzieć swoją własną historię spotkań z Księdzem profesorem.
Żegnając naszego drogiego zmarłego w imieniu społeczności parafialnej jestem przekonany, że będąc wśród nas zrealizował słowa Psalmu 119 jako ten, który „chodził drogą prostą postępując według prawa Pańskiego”. Ufamy, że „strzegąc świadectwa Pana”, przekazując go nam, którzyśmy Go spotykali i „szukając Go całym sercem” jest już szczęśliwy wieczną radością w Królestwie Bożym.
Niech Pan, któremu całe życie w ludziach pokornie służył obdarzy go wiecznym pokojem.
Spoczywaj w Bogu! …”
Msza św. żałobna odbyła się w 27 listopada br. w kościele parafialnym pw. św. Mateusza Ap. i Ew. w Mielcu. Msza św. pogrzebowa miała miejsce 28 listopada br. w kościele parafialnym pw. św. Marcina Bpa w Grywałdzie, po której ciało Zmarłego zostało złożone na miejscowym cmentarzu.
Oprac. Bożena Soliwoda
Na podst. Informacji ze stron Diecezji Koszalińsko-Kołobrzeskiej i Tarnowskiej oraz informacji wychowanków i parafian