Źródło: FB/YT
Kickboxer ze Szczawnicy wygrał wczoraj swoją kolejną walkę na ringu. Przeczytaj co napisał i powiedział po walce.
Zawodnik po udanej walce napisał na swoim profilu FB: "Wygrałem walkę przez KO w pierwszej rundzie. Jak wiecie mój pierwotny przeciwnik zrezygnował z walki i miałem rywala zastępczego, który wziął walkę na ostatnią chwilę. Nie był to rywal mojej klasy. Czułem ze mogłem to skończyć w każdym momencie ale chciałem trochę powalczyć żeby zrzucić "rdzę" po 4 latach przerwy więc zacząłem bardzo luźno ale i to wystarczyło do skończenia przeciwnika. Zawsze toczyłem walki na najwyższym poziomie z klasowymi przeciwnikami wiec nie powiem żebym był mega dumny z tej walki ale to nie moja wina że zmienili mi rywala. W każdym razie gratulacje dla niego za charakter że wszedł do ringu! Dla mnie walka na przetarcie i tyle dobrego że obyłem się ze stresem startowym po tak długiej przerwie.
Dziękuję firmie MALIBUtrans oraz całej ekipie Fight House Szczawnica i Fight House Nowy Sącz za przygotowania, sparingi tarcze, wsparcie i wszystko ! Dziękuję za motywacje Rafał Dudek oraz moim zawodnikom ze Szczawnicy, którzy mnie dociskali na treningach oraz narożnikowi Marcin Mazurkiewicz i Przemysław Krzyśko!"
reklama
reklama