Duże zniszczenia wyrządził Potok Biały

W miejscu gdzie mają niedługo powstać wyciągi narciarskie, lewy dopływ Potoku Białego zmienił koryto, po tym jak doszło do zatkania się przepustu pod mostkiem obok stróżówki. W miejscu gdzie była droga w chwili obecnej płynie woda, leżą dziesiątki ton rumoszu i wszystko co udało się rwącym wyrwać z brzegów. Około stu metrów wyżej zagrożona była leśniczówka, do której początkowo oddalony o 20 metrów nurt zbliżył się na bardzo niebezpieczną odległość. W tej chwili miejsce jest nieprzejezdne dla samochodów osobowych. Można jedynie przejechać ciężkimi samochodami terenowymi.

 

Ten sam potok niżej mógł wyrządzić wiele więcej szkód, został jedna powstrzymany dzięki tamom z worków z piaskiem oraz nawiezionego żwiru.

 

Największe zniszczenia woda wyrządziła w podobnym czasie co w przypadku ul. Staszowej, czyli w godzinach 22-24 w dniu wczorajszym.