Po zeszłotygodniowych ulewnych deszczach komisje gminne szacują straty. Samo osuwisko ziemi w Łapszach Niżnych przy potoku Łapszanka to koszt około pół miliona złotych, ocenia wójt Paweł Dziuban.
Intensywne opady deszczu 15 i 16 maja spowodowały ogromne zniszczenia, głównie w Gminie Krościenko n/D oraz Szczawnicy, gdzie nawet drobne cieki wodne i spokojne na co dzień górskie strumyki zmieniły się w rwące potoki.
Szczególnie naruszone zostały drogi gminne i leśne oraz mosty. Dużo budynków jest podtopionych. Komisje gminne ruszyły w teren, by jak najszybciej oszacować straty po powodzi. Do dzisiaj nie można było skontaktować się telefonicznie z żadnym pracownikiem Urzędu Gminy w Ochotnicy Dolnej - Wyłamane drzewa uszkodziły linie energetyczne oraz telefoniczną łączność w naszej gminie – mówi Elżbieta Polczyk Kierownik Urzędu Stanu Cywilnego, obrony cywilnej i zarządzania kryzysowego w Ochotnicy.
reklama
reklama