2015.02.18 23:10 / news / czytano 9082 / opinie 0
Podczas wtorkowego spotkania Komisji Oświaty, Kultury i Zdrowia Rady Gminy Krościenko n.D jedynym poruszonym tematem była sprawa dalszego funkcjonowania Samodzielnego Publicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej.
Temat wzbudza wiele emocji wśród radnych i mieszkańców gminy już od czasu pojawienia się informacji, że dotychczasowy kierownik ośrodka - Anna Sienkiewicz złożyła rezygnację ze stanowiska, które piastowała przez ostatnie 15 lat. Nie cichły spekulacje - kto obejmie stanowisko kierownika, wątpliwości czy nadal będzie samodzielnym publicznym zakładem, a może spółką pracowniczą. W efekcie im bliżej zakończenia okresu wypowiedzenia lekarz Sienkiewicz, tym pojawiało się coraz więcej plotek i coraz więcej rożnych informacji na temat przyszłości krościeńskiej lecznicy.
Po wtorkowym spotkaniu na większość z tych pytań jest odpowiedź i choć atmosfera była napięta, a dyskusja burzliwa wiadomo jest, że nowym pełniącym obowiązki kierownikiem ośrodka będzie jego dotychczasowa pracownica Anna Zachwieja. - Mogę poinformować, że pani Zachwieja będzie p.o. kierownikiem ośrodka zdrowia w Krościenku do czasu rozstrzygnięcia konkursu, który zostanie ogłoszony - mówi Jan Dyda wójt gminy.
Nim jednak taka deklaracja padła z ust wójta, osoby biorące udział w dyskusji nie szczędziły sobie wzajemnych oskarżeń. Sytuacja mocno zaostrzyła się, kiedy okazało się, że włodarz Krościenka nie weźmie udziału w spotkaniu, ponieważ nie został na nie zaproszony przez Przewodniczącego Komisji Oświaty, Kultury i Zdrowia. Pojawiły się głosy, że jest to przejaw lekceważenia i chowania przez wójta głowy w piasek. Mieszkańcy gminy osobiście udali się i poprosili go na spotkanie.
Najpierw głos zabrała Anna Sienkiewicz. - Była to długa droga. Myślę, że osiągnęliśmy z pracownikami duży sukces. Zaczynaliśmy od pracy w podstawowej opiece zdrowotnej, gmina powołała zakład i powolutku poszerzaliśmy działalność. Udało nam się dzięki wspólnej i rzetelnej pracy. Pracowaliśmy dla pacjentów, by mieli oni jak najlepsze warunki i dostęp do leczenia - mówiła kierownik. Zaznaczyła także, że nie przypuszczała, że z powodu jej odejścia ze stanowiska będzie tyle zamieszania a powołanie pełniącego obowiązki kierownika i ogłoszenie konkursu oraz dalsze funkcjonowanie zakładu w strukturach samorządowych uważała za rzecz prostą. - Wójt od początku mówił, że jest za zmianami, że należy zakład prywatyzować. Wczoraj został nam przedstawiony nowy kierownik - dr Rusek, który mówił o planach przychodni i o tym, że chce swoją krakowską działalność poszerzyć o naszą przychodnię a po okresie 3 miesięcy pełnienia p.o. kierownika ma zamiar przekształcić zakład w swój z filią w Krościenku. W momencie kiedy wójt mówił o prywatyzacji wyszliśmy z propozycją założenia spółki cywilnej i przekształcenia ośrodka w spółkę pracowniczą - kontynuowała. Anna Sienkiewicz pytała retorycznie radnych, czy są zdania aby prywatyzować zakład, czy są niezadowoleni z funkcjonowania i czy konieczna jest aż tak duża zmiana?
Jan Dyda komentując wypowiedź kierownik podkreślił, że nikt nie neguje pracy zespołu medycznego i jego dotychczasowego prowadzenia. - Myślę, że Państwo radni powinniście przemyśleć i wypowiedzieć się, bo chyba taki był sens zwołania dzisiejszego posiedzenia. Czy droga zaproponowana przez dr Ruska będzie drogą słuszną, poszerzenie możliwości i działania ośrodka i jego usług. Proszę tylko, aby komisja wyraziła swoją opinię. Od początku chciałem sprawdzić możliwości ośrodka, ale wspólnie z personelem medycznym, bo być może takie możliwości istnieją. - mówił wójt.
Tomasz Gabryś Przewodniczący Rady Gminy poinformował zebranych, że rada pełni funkcję doradczą wobec wójta, a ewentualne przekształcenie lub likwidacja publicznej funkcji ośrodka należy nie do wójta lecz do Rady Gminy.
Wydawać by się mogło, że na tym dyskusja powinna była się zakończyć. Niestety tak się nie stało. W dyskusji głos zabrali pracownicy zakładu, radni, sołtysi, mieszkańcy, były kolejne wzajemne oskarżenia i pretensje, pytania kto ewentualnie mógłby zostać kierownikiem lub szefem spółki pracowniczej. Spotkanie zakończyło się po ponad dwóch godzinach i pewne jest, że prywatyzacji nie będzie.
Warto zaznaczyć, że główną działalnością prowadzoną przez SPZOZ w Krościenku n.D w ramach umów z NFZ jest Podstawowa Opieka Zdrowotna. Krościeński ośrodek ma zdeklarowanych do lekarzy 6,5 tysiąca osób, niewiele mniej do pielęgniarek. Poza POZ pacjenci korzystają z pracowni rehabilitacyjnej, chirurgicznej, urazowo-ortopedycznej, laryngologicznej, stomatologicznej, punktu pobrań laboratoryjnych, pracowni radiologicznej i pracowni usg. Poza tym wynajmuje pomieszczenia pod działalność poradni prowadzonych przez nowotarski szpital w tym poradni ginekologicznej, neurologicznej i opieki całodobowej.
Autor: mw
Zdjęcia: Magdalena Wojtarowicz