Pomoc dla uchodźców nabiera rozpędu. Dzisiaj w Szczawnicy zameldowano kolejną grupę - około 50 osób.
Do dzisiaj polską granicę przekroczyło ponad 1,3 mln uchodźców z objętej wojną Ukrainy. Wielu z nich przebywa u swoich rodzin czy bliskich. Często nie zgłaszają się do punktów recepcyjnych, ale uzyskują pomoc w inny sposób.
- Dzisiaj do Szczawnicy przybywa grupa około 50-osobowa. Osoby te znajdą schronienie u mieszkańców Szczawnicy, ale ilość osób cały czas się zmienia. Przychodzą ludzie z ulicy i się meldują - mówi sekretarz miasta Tomasz Ciesielka.
Do tej pory w gminie zakwaterowano ponad 200 osób. Głównie to matki z dziećmi. W szkołach z dnia na dzień przybywa nowych dzieci w klasach.
Jedna z mieszkanek zakwaterowała u siebie grupę 14 osób. Sześć kobiet i ośmioro dzieci w wieku 4-14 lat.
- Decyzję o przyjęciu osób uciekających przed wojną podjęliśmy z mężem dzień po inwazji Rosji na Ukrainę. Długo nie musieliśmy się zastanawiać. Dwa lata pandemii, wyizolowanie społeczne, a teraz to okrucieństwo... Trzy młode kobiety z dziećmi jadąc samochodem osobowym przez Węgry, Słowację dotarły do nas już w poniedziałek. Podróżowały psującym się samochodem w 7 osób. Dzięki pomocy osób zaprzyjaźnionych, takich o wielkim sercu, których w Polsce nie brakuje, udało się zreperować samochód, dobrać okulary, które zapomniały zabrać, dobrać soczewki, załatwić szkołę dla dzieci. Wielką pomoc zaoferowała p. dyrektor szkoły w Szlachtowej wraz z nauczycielami - mówi mieszkanka Szlachtowej.
Kilka dni potem do domu dojechała kolejna grupa 7-osobowa. Dwie kobiety z dziećmi i 87-letnią babcią. Najmłodsze dziecko ma 4 lata. Wszyscy znaleźli ciepły kąt u pani Joli.
- To jest wielka tragedia, to co te kobiety słyszą od swoich walczących mężów - tego nie da się opisać. To są ich życiowe tragedie. Tutaj w Polsce trzeba im we wszystkim pomóc. Pójść do urzędu, załatwić lekarza. To wszystko trzeba wziąć na swoje barki - podkreśla, ale jednocześnie zaznacza, że osoby te są ogromnie wdzięczne i chętne do pracy.
Apelujemy do Państwa! Osoby te szukają zatrudnienia, może być też praca dorywcza. Są wśród nich fryzjerki, makijażystki, nawet księgowa. Chętnie też podejmą się pracy sprzątając dom, opieki nad dziećmi czy osobami starszymi. Jeśli zainteresowani jesteście Państwo współpracą proszę pisać do nas na adres: redakcja@pieninyinfo.pl
reklama
reklama