2013.06.01 18:59 / news / czytano 6074 / opinie 0
Lakme to grupa utalentowanych muzyków, zafascynowanych sztuką śpiewu, którzy zaprezentowali się w Dworku Gościnnym podczas przygotowanego przez siebie dwudniowego festiwalu operowego.
Nazwa grupy wywodzi się od tytułu opery Leo Delibesa – francuskiego kompozytora baletu i opery. Na czele zespołu stoi solista Opery Narodowej Grzegorz Bayer, który jest zarazem jego dyrektorem artystycznym. Przed szczawnicką publicznością na scenie zaprezentowali się: Sylwia Krzysiek, Magdalena Kunce, Joanna Jabłońska, Max Bielecki i Piotr Kędziora.
Podczas sobotniego koncertu zatytułowanego „Szumią jodły na gór szczycie” artyści zaprezentowali m.in. fragmenty z oper: Halka, Straszny Dwór, Traviata. Podczas występu zachwycili nie tylko śpiewem, ale też grą aktorską i choreografią sceniczną.
Niedzielne spotkanie pt. „Przetańczyć całą noc...” miało już lżejszy charakter. - Dzisiaj usłyszycie w pierwszej części przede wszystkim największe przeboje z operetek, w drugiej będziemy słuchać wyłącznie musicalu. - zapewniał przed rozpoczęciem koncertu Grzegorz Bayer. Tego wieczoru publiczność wysłuchała koncertu składającego się z fragmentów arii genialnego kompozytora i mistrza operetki wiedeńskiej Johanna Straussa - Zemsta Nietoperza, Baron Cygański oraz jednego z jego największych hitów Odgłosy Wiosny. Zapowiadając jedną z najbardziej wzruszających opowieści o mądrości i głupocie, o marzeniach i rzeczywistości - Człowieka z La Manchy Grzegorz Bayer mówił: - Jest to aria o niespełnionych marzeniach, jak żyć by spełnić te marzenia, jak sięgnąć do gwiazd, które są nieosiągalne.
W dalszej części występu pojawiły się m.in. fragmenty musicali: Skrzypek na dachu z muzyką Jerry’ego Bock’a, My Fair Lady Fredericka Loew’ego oraz West Side Story z muzyką Leonarda Bernsteina.
Autor: Oprac. red.
Zdjęcia: Magdalena Wojtarowicz