2013.11.01 08:20 / news / czytano 4289 / opinie 0
Listopad to miesiąc, który dla chrześcijan szczególnie związany jest z pamięcią o świętych, a jeszcze mocniej o bliskich zmarłych.
W kościele katolickim uroczystość Wszystkich Świętych ma charakter dnia radosnego. W ten sposób zachęca się wiernych do patrzenia na przykłady świętych i aby swoim życiem dążyli do świętości. Z kolei Dzień Zaduszny jest dniem refleksji nad przemijaniem ludzkiego życia i wspominania naszych bliskich zmarłych.
Uroczystość Wszystkich Świętych ustanowiono z myślą o rzeszy nieznanych z imienia i nazwiska męczenników, których nie wspominano w kanonie mszy świętych, ani nie otaczano lokalnym kultem. Pierwszy raz o tych anonimowych świętych pomyślała gmina chrześcijańska w Antiochii w IV wieku. Wówczas jednak, nie wspominano ich 1 listopada, a w pierwszą niedzielę po Zesłaniu Ducha Świętego. W kościele greckim po dziś dzień o zmarłych szczególnie pamięta się w niedzielę po Zielonych Świątkach. Bezpośrednią przyczyną obchodzonego 1 listopada święta była konsekracja rzymskiego Panteonu w 607 roku. Właśnie wtedy pogańskie miejsce kultu zostało poświęcone i przemianowane na chrześcijańską świątynię. Jej patronami stali się Najświętsza Maryja Panna i wszyscy męczennicy. Konsekracji dokonał papież Bonifacy IV. Ponad dwa wieki później, w 835 roku, Ojciec Święty Grzegorz IV przeniósł wspomnienie wszystkich męczenników na 1 listopada i oficjalnie nakazał świętować ten dzień wszystkim wyznawcom Chrystusa.
Dzień Zaduszny pojawił się nieco później. „Powołał” go w 988 roku opat Odilion z Cluny. Zakonnik polecił, by w jego klasztorze odprawiano specjalne msze za zmarłych. Takie zarządzenie było próbą chrystianizacji pogańskich zwyczajów i zaduszkowych obrzędów. Pomysł Odiliona spotkał się z dobrym przyjęciem. W 999 roku święto zatwierdził papież Sylwester II. Do Polski Dzień Zaduszny przywędrował stosunkowo późno. Choć Polska ochrzczona była oficjalnie w 966 roku, to świętowanie 2 listopada przyjęło się dopiero na przełomie XIV i XV wieku. Na soborze w Lyonie Kościół przyjął i ogłosił dogmat o istnieniu czyśćca. W miarę upowszechniania się wśród wiernych wiary w „poczekalnię” rosła ranga Dnia Zadusznego, w którym szczególnie proszono o skrócenie duszom mąk czyścowych.
Autor: Oprac. red.
Źródło: franciszkanska3.pl
Zdjęcia: Janusz Wojtarowicz