Zdjęcia: Magdalena Wojtarowicz
Dyskusja o ustalonej wysokości taryf za ścieki była podczas ostatniej sesji Rady Miejskiej długa. Radny z Jaworek Jerzy Cygler był jednak w dyskusji wyraźnie osamotniony.
Najpierw Grzegorz Latawiec tłumaczył na jakiej podstawie nowotarska spółka pozostawiła obowiązującą taryfę za odbiór jednego metra ścieków dla Szczawnicy. Dla prezesa Latawca najważniejszym argumentem, by nie starać się o dokładne wyliczenie nowej stawki, było zrealizowanie i zakończenie w grudniu minionego roku kanalizacji na terenie Jaworek, Szlachtowej i części Szczawnicy. Jak podkreślił spółka na tę chwilę nie jest pewna na jakie zyski może liczyć. - Istnieje kilkadziesiąt takich posesji, które do dnia dzisiejszego nie odprowadzają ścieków do kanalizacji - mówił Latawiec. Ponadto spółka odnotowuje wzrost należności przeterminowanych, których stopień wpływa na wysokość taryfy.
Następnie na prośbę radnej Anny Gębali prezes wyjaśniał zawiłości naliczania opłaty abonamentowej. Zofia Krępa z kolei akcentowała, że radni dzisiaj podnoszą rękę na tak, bo jest to konsekwencją ich wcześniejszych decyzji. Najbardziej dociekliwy radny Jerzy Cygler, który pytał m.in. o to kto kontroluje spółkę przy ustalaniu poprawności wyliczeń spotkał się z szybką ripostą ze strony Kazimierza Zachwiei przewodniczącego rady, który przypomniał że rok temu nikt z tej samej rady co dzisiaj nie był przeciwny zaproponowanym przez Podhalańskie Przedsiębiorstwo Komunalne stawkom, chociaż wzrosła one wtedy o 2,40 zł. brutto w stosunku do roku poprzedniego.
Cygler jednak nie odpuszczał i pytał dalej. - W jaki sposób mogę sprawdzić i łatwo obliczyć ceny, czy można przedstawić szczegółową kalkulację i czy nie dałoby się obniżyć stawki np. o 50 groszy?
- Nie wiem czy to pytanie ma sens. Burmistrz tę taryfę w zeszłym roku zaopiniował swoim podpisem. Nie wiem jaki jest cel pana radnego w tym, czy żeby zaistnieć, czy żeby przekonać do tej ceny. Był pan obecny na komisji, wtedy był na to czas a wtedy żadnych pytań pan nie zadał - mówił Zachwieja ucinając dyskusję.
Cygler zaakcentował, że pytał będzie zawsze wtedy, kiedy będzie miał jakiekolwiek wątpliwości.
Stawki w Szczawnicy utrzymane zostały na bieżącym poziomie, czyli 1m3 kosztować nadal będzie 11,17 zł. netto. "Za" opowiedziało się 10 radnych, "przeciw" było 3, "wstrzymujących" 2. Przedłużenie obowiązywania taryfy rada przyjęła na okres do końca kwietnia 2017 roku.
reklama
reklama