Zdjęcia: Agnieszka Stopka
W dniu 6 listopada w remizie OSP w Szczawnicy odbyły się XVI Szczawnickie Zaduszki - wieczór pełen wspomnień zorganizowany przez górali pienińskich, przede wszystkim przez członków Zespołu im. Jana Malinowskiego.
Jak co roku podczas Zaduszek w remizie zgromadziło się wielu szczawniczan. Chwile pełne zadumy poprzedziło jednak inne wydarzenie. Mianowicie Jan Malinowski "Matruniok", kolekcjoner starych góralskich sprzętów i pasjonata pienińskich pamiątek otrzymał z rąk Anieli Krupczyńskiej, kierowniczki Zespołu im. Jana Malinowskiego, gratulacje i podziękowania za wsparcie, jakiego udziela zespołowi. W ramach laudacji padły takie słowa: "Spotkać ludzi, którzy tak samo czują jak my i tak samo odbierają świat, to największe szczęście na ziemi". Przypomnijmy, że pełna zaangażowania, charytatywna praca pana Jana na rzecz pienińskiej kultury została w trwającym właśnie Roku Szalayowskim doceniona także przez władze miasta. We wrześniu Malinowski otrzymał Medal im. Józefa Szalaya.
Następnie w remizie jak co roku rozpoczął się tradycyjny zaduszkowy wieczór. W programie słowno-muzycznym wystąpili wspólnie członkowie Zespołu im. Jana Malinowskiego, orkiestra dęta działająca przy OSP Szczawnica, kapela góralska Jaśka Kubika z Krościenka nad Dunajcem, członkowie Związku Podhalan ze Szczawnicy. Wyliczano osoby, które zmarły w ciągu ostatniego roku a także innych ludzi, szczególnie ważnych dla kultury i społeczności szczawnickiej: założyciela uzdrowiska Józefa Szalaya, członków rodziny Stadnickich, Jana Malinowskiego autora sztuki pt. "Wesele Góralskie", Henryka Sienkiewicza, który Szczawnicę odwiedzał, i inne słynne postacie w tym św. Jana Pawła II. Wspomnienie zmarłych przeplatano wierszami, wystąpieniami orkiestry i grą kapeli. XVI Szczawnickie Zaduszki poprowadzili wspólnie Stanisława Szołtysek i Szymon Janosz.
Wśród wielu szczawniczan w spotkaniu uczestniczyli proboszcz szczawnickiej parafii ks. dr Tomasz Kudroń, ks. kanonik Franciszek Bondek, burmistrz Miasta i Gminy Grzegorz Niezgoda i sekretarz miasta Tomasz Ciesielka. Na zakończenie dla wszystkich przygotowano poczęstunek w postaci domowych słodkich wypieków i moskoli z masłem.
reklama
reklama