Kajakarze szlakiem św. Jana Pawła II

W tym roku formuła imprezy była nieco odmienna niż poprzednie. Do tej pory była ona przeprowadzana w formie zawodów z pomiarem czasu i z nagrodami dla zwycięzców.

- Chcemy spróbować ją inaczej zorganizować, bardziej jako turystyczne spotkanie osób, które pasjonują się kajakarstwem. Chcemy zachęcić rodziców do uprawiania tego sportu i pokazać, że kajakarstwo górskie wcale nie jest niebezpieczne a zachowując odpowiednie środki ostrożności można w bezpieczny sposób spędzać czas na wodzie - tłumaczy Jacek Żebracki trener, nauczyciel, skialpinista.

W sobotę przełomem Dunajca spłynęli nie tylko zawodnicy KS Pieniny, ale tez kilka rodzin dzięki czemu z kameralnej zrobiła się większa impreza, w której wzięło udział około 70 osób.

Po zakończeniu spływu, na przystani w Szczawnicy obok klubu sportowego, wyróżnieni zostali zawodnicy, którzy przez ostatnie cztery sezony zdobywali medale w Mistrzostwach Polski i Europy. - Dzisiejsze spotkanie jest jednym z ostatnich kajakowych spotkań w tym roku i dlatego chcieliśmy tych którzy mieli wyniki sportowe wysokie, średnie a nawet tych którzy ich jeszcze nie mieli zauważyć i symbolicznie nagrodzić - mówił Jacek Żebracki.

KS Pieniny ufundował nagrody rzeczowe i czeki (500-1500 zł) które otrzymała czwórka szczególnie wyróżniających się zawodników  - Krzysztofa Majerczaka, Ewy Hurkały, Bartosza Kubika i Wiktora Czai.

Maraton tradycyjnie poprzedziła poranna msza św. w intencji zmarłych zawodników i działaczy szczawnickiego klubu w kościele parafialnym, którą odprawił ks. Grzegorz Gil.