Zdjęcia: Aneta Markus
24. czerwca br. w ramach realizacji projektu „Dunajec - wspólna rzeka - wspólna sprawa” odbyły się spotkania, prelekcje na temat historii flisactwa na Dunajcu widzianego oczami polskich i słowackich flisaków.
Największym wyzwaniem, jak podkreślali prelegenci, było wygłoszenie prelekcji przed obcojęzyczną publicznością. Wystąpienia odbywały się bowiem w językach narodowych wygłaszających i mogły być mało zrozumiałe dla odbiorców. Niepokój okazał się nieuzasadniony. Prowadzący poradzili sobie doskonale z barierą językową. Poprosili uczestników, na ile to możliwe, aby ewentualne pytania zadawali gwarą, a oni sami nierzadko też z niej korzystali, co jeszcze bardziej ubarwiło opowieść i ułatwiło zrozumienie wystąpień.
Młodzież z wielką uwagą wysłuchała opowieści. Aktywnie uczestniczyła w prezentacji multimedialnej, która była wsparciem dla prowadzących. Wielu uczniów rozpoznawało na slajdach swoich dziadków, sąsiadów, znajomych. Dla niektórych uczestników dużym zaskoczeniem było, jak ważne funkcje we flisactwie pełnili ich dziadkowie, pradziadkowie. Nazywali części wyposażenia łodzi i stroju regionalnego. Poznali sposób montowania łodzi. Próbowali zaśpiewać hymn flisacki (Słowacy). W skupieniu słuchali fragmentów legend związanych z Pieninami (legenda o Św. Kindze, latającym Mnichu).
Dzięki temu, że prelegenci są czynnymi i wieloletnimi flisakami, mogli podzielić się z uczniami również własnymi przeżyciami związanymi z tym, jak dawniej wyglądał spływ. Młodzież interesowało to, jak kiedyś transportowano łodzie, w jaki sposób ciągnięto je pod prąd przez przełom, gdzie dawniej znajdowały się przystanie flisackie. Mimo więc początkowych obaw ze strony prowadzących, co do odbioru tematu, jak i formy przekazu, prezentacja okazała się sukcesem.
reklama
reklama