Zdjęcia: Arch. fundacji Siepomaga
Zbiórka pieniążków potrwa jeszcze tylko kilka dni, gdyż na najbliższy poniedziałek 26 lutego malutka 14 miesięczna musi być już w Wiedniu, gdzie przejdzie skomplikowaną operację guza mózgu AT/RT. Niestety, operacja nie jest refundowana przez NFZ, dlatego apelujemy o wszelką, nawet najmniejszą pomoc!
- Gdy lekarz powiedział mi, że nie ma sensu operować, że moja ukochana córeczka i tak umrze, poczułam, że ktoś mi wyrwał serce. Ale w tej samej chwili odkryłam w sobie siłę, o której wcześniej nie wiedziałam. Obiecałam sobie i córeczce, że nie oddam jej śmierci! W poniedziałek dostaliśmy kwalifikację do leczenia w Wiedniu - tam ratują 50% dzieci z takim rodzajem raka! Mamy więc ogromną szansę, podczas gdy w kraju wydali wyrok śmierci. Błagam o pomoc, bo musimy być w klinice w Wiedniu jak najszybciej. Moglibyśmy jechać nawet dziś, ale nie mamy pieniędzy - mówi mama Wiktorii.
Stąd apel o pomoc finansową w lokalnych mediach, ale nie tylko. Dzięki portalom społecznościowym o walce Wiktorii wie wielu ludzi. Pomagają miejscowi, mieszkańcy Pienin, Spisza, Gorców, ale i Ci którzy wyjechali do pracy. Tutaj ludzka solidarność jest najważniejsza i zrozumienie ogromu pomocy jakiej potrzeba Wiktorii.
Strona fundacji, gdzie opisana jest dotychczasowa walka o powrót do zdrowia Wiktorii Chrobak TUTAJ. Na stronie można tez zobaczyć ile już zebrano pieniążków, a co najważniejsze liczba cały czas rośnie! Tak trzymać!!!
Pomóc można TUTAJ
lub
reklama
reklama