Zdjęcia: Magdalena Wojtarowicz
Poniedziałkową sesję Rady Gminy Ochotnicy Dolnej zdominował jeden temat - enklawa aktywnego wypoczynku w gminie.
W sercu Gorców mają powstać m.in. szlaki turystyki rowerowo-pieszej, trasy narciarsko-turowe a także wieże i altany widokowe.
Temat wzbudza wiele emocji, głównie z tego powodu, że samorząd Ochotnicy Dolnej na realizację projektu ma bardzo mało czasu, a dodatkowo końcem stycznia rada będzie głosowała nad tegorocznym budżetem. Projekt ma zostać zrealizowany do października br. Całkowity planowany koszt przedsięwzięcia wynosi 3.457.863,80 zł, z czego dofinansowanie 2.166.344,75 zł. pozostała kwota tj. 1.291.519,05 zł stanowi wkład własny Gminy.
Enklawa to rzeka pytań. Jeszcze początkiem stycznia radni musieli wyrazić zgodę na zakup działki, której posiadanie było konieczne, by jedna z zaplanowanych prawie 30-metrowych wież widokowych na szczycie Gorca mogła zostać wybudowana. Na poniedziałkowej sesji wątpliwości radnych starał rozwiewać Stanisław Jurkowski włodarz gminy wraz ze swoim doradcą do realizacji tej inwestycji - Kazimierzem Konopką.
Obawy radnych dotyczyły głównie tematu poprawy nawierzchni szlaków turystycznych rowerowych. Początkowo prawie 40 km dróg miało zostać poprawione przez nawiezienie na nie żwiru. Jak zapewnia Kazimierz Konopka po wyeliminowaniu żwirowania koszt wykonania tego zadania zmniejszy się o około 80%. Z wniosku zostaną wyłączone również miejsca zaplanowane do stworzenia kąpielisk wzdłuż potoku Ochotnica. Te dwa zadania wyraźnie obniżą całkowity koszt zadania. - Wystąpiliśmy już z prośbą do Urzędu Marszałkowskiego o wyłączenie z wniosku miejsc do kąpieli - zapewnia Konopka.
Dlaczego wcześniej nie zostały przygotowane szczegóły projektów altan i wież tylko zdecydowaliśmy się na rozwiązanie "zaprojektuj-wybuduj"? Czy ktoś pokusił się już o wstępne oszacowanie kosztów utrzymania wież i pozostałej infrastruktury związanej z enklawą po oddaniu do użytkowania? - pytał w imieniu klubu radny Tadeusz Królczyk. - Skoro przejmiemy obiekty, to będziemy je utrzymywać i ubezpieczać. Liczymy się z tego typu kosztami - akcentował w odpowiedzi Jan Franczyk przewodniczący rady.
Wątpliwości pojawiły się także w kwestii znajomości specyfiki terenu przez wykonawcę i czy wywiąże on się z terminu wykonania prac. Radny Andrzej Runger pytał, czy jest zapewnienie o finansowej pomocy od sąsiadujących z Ochotnicą gmin i w jakiej wysokości środków można się spodziewać.
Gościem specjalnym sesji był dr inż. arch. Krzysztof Wielgus wykładowca na Politechnice Krakowskiej, znawca Gorców i konsultant ds. tematycznych planowanego projektu enklawy, który podkreślał, że należy ściśle precyzować i być może zmieniać w zakresie dopuszczalnym przez umowę poszczególne rozwiązania. Wielgus poparł także wniosek Królczyka o etapowe sprawdzanie wykonanych prac.
Gmina Ochotnica Dolna podpisała w listopadzie 2014 roku porozumienie o współpracy z Urzędem Marszałkowskim w Krakowie. Pod koniec roku ogłoszony został przetarg na wyłonienie wykonawcy inwestycji, który został unieważniony z powodu zbyt wygórowanej ceny w złożonych ofertach. Cena zaproponowana przez potencjalnego wykonawcę wynosiła ponad 6 mln złotych. W najbliższych dniach ogłoszony zostanie kolejny przetarg, który być może wyłoni wykonawce ochotnickiej enklawy.
reklama
reklama
reklama