2021.02.07 11:13 / news / czytano 1812 / opinie 0
Oczko w głowie, ale wodne. Gmina Krościenko nad Dunajcem planuje w najbliższym czasie budowę oczka wodnego nad Dunajcem w okolicy pola namiotowego. Pieniądze na ten cel mają pochodzić z Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych - wsparcie dla gmin wiejskich jako przeciwdziałanie negatywnym skutkom pandemii.
Krościenko w ramach pomocy liczy na kwotę około 2,6 mln złotych. - Chcemy jak najlepiej wykorzystać te pieniądze, by przyciągnąć turystów. W ramach środków planujemy rozpocząć budowę regionalnego jarmarku, który jest tradycją Krościenka. Na ten cel zamierzamy przeznaczyć 2,2 mln złotych, natomiast pozostałą kwotę, czyli około 400 tysięcy złotych na teren -rekreacyjno-sportowy z oczkiem wodnym - podkreślał w rozmowie z radiem RDN Nowy Sącz wójt Jan Dyda.
Miejscem, na którym miałoby powstać oczko, jest teren nad Dunajcem, przy ulicy Zdrojowej, w bliskim sąsiedztwie trasy VeloDunajec. Jak zapowiada włodarz Krościenka obok dodatkowo powstanie plac zabaw dla dzieci.
W pierwszym etapie gmina wydała na planowaną inwestycję już 70 tysięcy złotych. Zaplanowana w drugim etapie kwota 400 tysięcy złotych wywołała dyskusję podczas ostatniej sesji Rady Gminy.
- Nie ukrywam, że te 400 tysięcy złotych to jest bardzo duża kwota - mówiła radna gminy Maria Wąsowicz, z kolei przewodniczący rady Stanisław Gabryś dopytywał wójta, czy gmina ma już wstępny zarys, zakres prac przewidzianych dla tej inwestycji.
- Kwota nas przeraża, nie znamy dokładnego zakresu prac a środki które były dotychczas przekazywane na tę inwestycję wydawało się nam, że będą w miarę wystarczające. Ostatnio przekazaliśmy też środki z tarczy dla samorządów na zagospodarowanie terenu wokół oczka - podkreślał przewodniczący rady.
Wójt zapewnia, że gmina posiada całą dokumentację, a jeśli po przetargu pozostaną środki pieniężne, to zostaną one przesunięte na inną inwestycję.