Michał Wiercioch i Grzegorz Majerczak odpadli w półfinale

Polska dwójka w półfinale zajęła dość odległą, bo szóstą pozycję, co zawdzięczali głównie dwóm punktom karnym, gdyż licząc tylko czasy przejazdów Polacy zajęliby trzecie miejsce. Z rywalizacją pożegnała się inna nasza osada Michał Wiercioch i Grzegorz Majerczak, która zajęła 16. pozycję. Do finału nie awansowali również obrońcy tytułu z Krakowa Francuzi Nicolas Peschier i Pierre Labarelle.

W finale Piotr Szczepański i Marcin Pochwała popłynęli bardzo energicznie, a także bezbłędnie. Jedynie na dole trasy popełnili parę błędów technicznych, które z pewnością nieco ich spowolniły. Polacy mimo tego objęli po swoim przejeździe prowadzenie wyprzedzając m.in. słowackich braci Hochschornerów, trzykrotnych mistrzów olimpijskich. Dawało to spore nadzieje i rzeczywiście jedynie inna słowacka para Ladilaw Skantar i Peter Skantar zdołała popłynąć szybciej wyprzedzając polski duet o 0,21 sekundy. Brązowy medal zdobyli natomiast Słoweńcy Luka Bozic i Saso Taljat.