W Krościenku n/D może zabraknąć miejsc dla zmarłych

Według szacunków na cmentarzu komunalnym zabraknie miejsc do pochówku w ciągu najbliższych 6-7 lat. Grzegorz Szerszeń, kierownik Zakładu Gospodarki Komunalnej podkreśla, że gmina dysponuje obecnie ponad dwustoma miejscami. - Są to głównie „stare” groby, które mają ponad 20 lat i niektóre z nich ciężko będzie wykorzystać ze względu na lokalizację i utrudnienia techniczne, a nowych mamy 25. Jeśli byłaby możliwość poszerzenia cmentarza od strony linii zabudowy, to istnieje szansa na pozyskanie dodatkowych 18 arów ziemi. Jedno miejsce pochówku, według norm, musi mieć 4,5 m2 co dawałoby nam 400 nowych miejsc. - mówi Szerszeń.

Krościeńscy samorządowcy mają świadomość, że nie rozwiązuje to jednak problemu, lecz tylko odsuwa w czasie. Gmina szuka sposobu na zwiększenie powierzchni obecnego cmentarza, ale nie ma na to zbyt wiele miejsca. Dlatego radnym przedstawiono projekt uchwały proponujący zmiany granic opracowania miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego „Kąty-Palenicka-Niwki”, o obszarze 25,5 ha, na którym mogłoby znaleźć się miejsce na nowy cmentarz. W uzasadnieniu projektu uchwały czytamy, że zmiana granic planu wynika z konieczności niezwłocznego stworzenia terenu pod planowany cmentarz komunalny.

Innego zdania jest radny Dariusz Morawczyński. Proponuje on przeprowadzenie konsultacji społecznych w tej sprawie i podkreśla, że koszty budowy nowego cmentarza z infrastrukturą będą ogromne. - To nie chodzi o to, że sprawa jest mało ważna. Najpierw przeanalizujmy to wszyscy razem i złóżmy swoje propozycje. - apeluje Morawczyński.

- Rozważaliśmy różne lokalizacje, nawet rozmawialiśmy z dyrektorem Pienińskiego Parku Narodowego Michałem Sokołowskim, o terenie na obrzeżach Krościenka - na Piaskach. Dyrektor  jednak zupełnie nie dopuszcza takiej możliwości. - mówi wójt Stanisław Gawęda i dodaje: - Zdaję sobie sprawę z tego, że nie każdy chce mieć koło siebie cmentarz. Na Węgliskach jest tylko jeden właściciel, w każdym innym miejscu jest kilkunastu, kilkudziesięciu właścicieli działek, a uzyskanie zgody od nich wszystkich będzie bardzo trudne i załatwi nam sprawę może na kilka lat. 

Rocznie w Krościenku potrzeba ponad 30 miejsc do pochówku. Projekt uchwały dotyczący „Planu Węgliska” został odrzucony w głosowaniu 3 głosami „przeciw” i 10 „wstrzymującymi”.