2019.05.26 17:52 / news / czytano 2318 / opinie 0
Powstała w 2015 roku wiata przystankowa obok Szkoły Podstawowej nr 2 w Krościenku n.D, która miała służyć jako schronienie dla dzieci dojeżdżających do szkoły z sołectwa Biały Potok-Tylka oraz Kąty-Niwki-Dziadowe Kąty, dzisiaj jest miejscem gdzie spotykają się zarówno dorośli jak i niepełnoletni, ale w zupełnie innym celu.
Czytelniczka alarmuje, że już od dłuższego czasu obok jak i pod zadaszeniem wiaty walają się puszki po piwie, butelki po napojach alkoholowych i bezalkoholowych, papiery i inne opakowania. - Demolowana jest także drewniana konstrukcja, wyrwane deski w suficie, gdzie wchodzi młodzież i tam spędza czas. Na ławeczce wewnątrz wiaty często widać dorosłych panów, którzy spożywają w tym miejscu alkohol. To mocno demoralizujący obrazek - pisze i pyta, czy tak powinno wyglądać miejsce obok którego codziennie zbierają się dzieci?
Wiata kosztowała 21 tysięcy złotych. Oprócz wiaty, teren w około oraz jej środek został wyłożony kostką brukową.
Autor: mw
Zdjęcia: Czytelnik portalu