Usprawnienie czy ograniczenie?

Wójt wydał zarządzenie, w którym określa szczegółowo zasady dostępu do informacji i materiałów przez radnych Rady Gminy. Dokument określa, że radny może wystąpić o informacje tylko w formie pisemnej. Określa także obowiązek radnego do wskazania proponowanej daty i godziny wizyty, w przypadku wniosku o wstęp do pomieszczeń urzędu. W zarządzeniu widnieje też zapis, że wójt może odmówić proponowanego terminu wstępu do pomieszczeń, w sytuacji kiedy wizyta mogłaby spowodować utrudnienia w obsłudze klientów jednostki. Wtedy wójt powinien wskazać radnemu termin alternatywny. W kolejnym zapisie czytamy: W przypadku, gdy zakres żądania może rodzić uzasadnioną obawę naruszenia dóbr osobistych innych osób, przed udostępnieniem niezbędna jest opinia adwokata.

Radni już mają zastrzeżenia do takiego sposobu regulowania dostępu do informacji w gminie.

- W mojej ocenie wprowadzone zarzÄ…dzenie ogranicza prawa radnego i rady gminy, ustawa o samorzÄ…dzie gminnym mówi, że rada jest organem stanowiÄ…cym i kontrolnym w gminie, ponadto też uniemożliwia radnym, czÅ‚onkom komisji rewizyjnej realizacjÄ™ ustawowych zadaÅ„, narusza paragraf 10 pkt. 3 Statutu Rady Gminy KroÅ›cienko, który mówi, że w przypadkach niecierpiÄ…cych zwÅ‚oki niezwÅ‚oczna kontrolÄ™ może rozpocząć czÅ‚onek komisji na zlecenie przewodniczÄ…cego komisji - podkreÅ›la radny Marian Kundziarz.

Wójt Krościenka przekonuje jednak, że nie jest to złośliwość z jego strony i powołuje się na obowiązujące rozporządzenie unijne RODO. - Dostęp poprzez taką formę do dokumentacji to nie wymysł gminy Krościenka, ani wójta, takie zarządzenia funkcjonują w urzędach - tłumaczy wójt Jan Dyda.

Zarządzenie ma celu ewidencjonowanie wniosków radnych, porządkować jakie dokumentny są w sprawie wydawane, archiwizować, o czym zapewnia Grażyna Filas radca prawny w urzędzie.